Od 3 do 5 lipca sympatyczne miasteczko Żerków gościło uczestników zlotu VAG EVENT. Była to już ósma odsłona przedsięwzięcia za które odpowiada Wolfsgruppe.
Po skrupulatnym spakowaniu kąpielówek, czepka i olejku do opalania czekałem obgryzając paznokcie u stóp na wyjazd. Nastała godzina zero. Wygodnie umościłem się na przepastnej kanapie gabloty od Szwagry Garage i tak w asyście Klasyczniaków i Partybusiarza w dostojnym szyku wyruszyliśmy z Lublina.
Jak wiadomo w doborowym towarzystwie czas szybko mija i ani się upiłem a już mym pięknym oczom ukazała się zielona tablica z napisem „Żerków”. Nadszedł ten czas by rozdzielić zadania. Jedni rozprostowywali nogi, inni otwierali jakieś butelki a jeszcze inni zabrali się za mycie aut.
Auta czyste, odpowiednie miejsca parkingowe wybrane, torba rzucona do pokoju …….a dalej już jakoś wszystko się zaciera w głowie . W każdym razie wróciłem cały do domu, baaa nawet ostatnio zauważyłem, że moja Zorka 5 wykonała kilka zdjęć.
Samochodów dużo, były nowe, były stare. Trochę było czerwonych, kilka zielonych. Nie znam się ale ładne one były wszystkie bez wyjątku
No i tak. Co tu dużo mówić, zlot jeden z najgorszych….jeśli chodzi o zdjęcia to chyba najgorszy. Ta atmosfera, ludzie, auta (niektórzy mogliby tu dodać niektóre z używek) , to wszystko sprawia, że wyjęcie aparatu jest jedną z ostatnich czynności jaką chce się wykonać. No ale cóż, coś za coś. Mam nadzieję, że uda się odwiedzić Mickiewiczowskie Centrum Turystyczne w 2016 roku, a Wy jeśli macie ochotę na więcej zdjęć z tego jedynego w swoim rodzaju wydarzenia to zapraszam tutaj.